Następny przystanek - Nitra. To już jedno z większych miast u naszych południowych sąsiadów. Wysiedliśmy gdzieś na przedmieściach i udaliśmy się w kierunku przystanku emek,by dorwać jakąś,która jedzie na wylotówkę. Niestety,nie udało nam się spotkać nikogo na tyle kumatego,by nam wytłumaczył,co i jak,więc byliśmy zmuszeni skorzystać ze słowackich PKSów. Dworzec PKS (avtobusova stanica) znajduje się w Nitrze obok dworca, słowackiego odpowiednika, PKP (vlakowa stanica),całkiem niedaleko od miejsca,w którym wysiedliśmy. Podróż nie była bardzo kosztowna,więc pełni optymizmu,lekko zmęczeni i niewyspaniu byliśmy szczęśliwy,że jedziemy dalej.